Mogło się wydawać, że koniec sierpnia, ostatni tydzień wakacji to nie najlepszy moment na publikację apeli i manifestów. Jednak polscy artyści postanowili stawić czoło tej niedogodności i z właściwą sobie odwagą, w obliczu narastającej grozy rządów PiS, nie zważając na nic, opublikowali deklarację w obronie kultury. Toż ci dopiero komedianci, pomyślałem sobie.