Ponad 3500 lat temu potężna erupcja wulkanu na Morzu Egejskim nie tylko rozerwała wyspę Thera, ale spustoszyła falą tsunami wybrzeża Morza Śródziemnego. Pył wulkaniczny mógł spowodować również czasowe ochłodzenie klimatu na półkuli północnej. Prawdopodobnie doprowadziło to do upadku cywilizacji minojskiej na Krecie. Mimo licznych śladów kataklizmu, naukowcy wciąż spierają się o dokładną datę tego wydarzenia.