Biję się w pierś. Nie doceniłem geniuszu Jarosława Kaczyńskiego, przenikliwości Mateusza Morawieckiego ani roztropności Andrzeja Dudy. Ta trójka wie, jak pokonać koronawirusa. Lekiem na to dziadostwo jest śmiech. Nasi dzielni standuperzy robią, co mogą, aby nam go zapewnić.