Kamerun, Madagaskar, Angola, Mozambik, Gambia, Gwinea Francuska, Liberia, Rodezja, Togo, Brazylia i Argentyna. Lista potencjalnych polskich kolonii jest długa. Czy II RP mogła zdobyć terytoria zamorskie i stać się potęgą?
Z Kompanią Wschodnioindyjską nie może się równać żadna współczesna korporacja. Bo czy można sobie wyobrazić Walmarta albo Facebooka dysponujących flotą wojenną, 200-tysięcznym korpusem ekspedycyjnym i poparciem przekupionego parlamentu?