Ks. Jerzy Popiełuszko to nie tylko symbol walki z komunizmem, ale również ceny, którą płaci się za bezkompromisowe mówienie prawdy. I to w czasach, w których prawda była towarem deficytowym. 33 lata po jego męczeńskiej śmierci, słowa i świadectwo, które po sobie zostawił nadal przynoszą owoce. Nadal musimy również walczyć z kłamstwami - choćby o ”przypadkowości” jego śmierci z rąk SB-ków, którzy chcieli go tylko nastraszyć.