Nie zaskoczył mnie wpis Kataryny, która po samospaleniu nieznanego mężczyzny przed Pałacem Kultury napisała: "Takie zdarzenia należy raczej rozpatrywać w kategoriach psychiatrycznych". W takich sytuacjach niestety zawsze znajdzie się jakaś Kataryna, która zdesperowanego patriotę wyśle do psychiatry.