Jeśli Polacy nie zrobiliby tego sami, weszłaby armia radziecka - mówi w rozmowie z WP Wiktor Suworow, były oficer GRU, pytany o wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. - Groził rozpad bloku komunistycznego, więc trzeba było go ratować. Jeśli nie zrobimy tego w Polsce, to będziemy mieć z tym samym do czynienia w Czechosłowacji, na Węgrzech itd. - wyjaśnia.