Szansą - tym właśnie miał być dla Brazylijczyków mundial w 1950 roku. Szansą na pierwsze mistrzostwo świata, szansą na przyciągnięcie inwestycji, szansą na pokazanie siły swojego państwa. Zamiast tego, turniej okazał się dla nich jedną z największych katastrof w historii. Ulegając w finale przed własną publicznością Urugwajowi, brazylijscy piłkarze wepchnęli cały naród w depresję - pisze Michał Staniul w artykule dla WP.PL.