Trwa ładowanie...
d3thhii
Temat

bydgoszcz

Nina Harbuz: Segregacja dzieci. Nowy pomysł na tegoroczne półkolonie.
23-06-2017 08:06

Nina Harbuz: Segregacja dzieci. Nowy pomysł na tegoroczne półkolonie.

W tegorocznej wakacyjnej ofercie bydgoskiego Edu Center pojawiły się półkolonie segregujące dziewczynki i chłopców ze względu na płeć. Podobno rodzice sami domagali się takich wyjazdów. Cena nie jest wygórowana, więc wyjazd tym bardziej kusi. A konsekwencje udziału w nich mogą ciągnąć się za dziećmi latami.

''Krwawa niedziela'' w Bydgoszczy - zbrodnia Polaków czy niemiecki pretekst do ludobójstwa?
20-09-2016 16:09

''Krwawa niedziela'' w Bydgoszczy - zbrodnia Polaków czy niemiecki pretekst do ludobójstwa?

• We wrześniu 1939 r. doszło w Bydgoszczy do aktów sabotażu ze strony niemieckiej mniejszości
• Te wywołały zdecydowaną reakcję Polaków - doszło do linczów i samosądów na niemieckich mieszkańcach
• Nazistowska propaganda zawyżyła liczbę niemieckich ofiar oraz wykorzystała ją jako uzasadnienie krwawych represji na polskiej ludności

Tadeusz Ośko vel Wojciech Kossowski - Akowiec w mundurze oficera UB
09-09-2015 17:43

Tadeusz Ośko vel Wojciech Kossowski - Akowiec w mundurze oficera UB

W mundurze komunistycznego kapitana, z fałszywymi dokumentami funkcjonariusza UB i sowieckimi pismami, Tadeusz Ośko kontrolował dopiero co powstające komendy MO i UB. Gdy dowiedział się o aresztowaniu siedmiu akowców, którzy mają zostać rozstrzelani, postanowił wykorzystać stworzoną przez siebie postać kapitana UB i uwolnić więźniów. Ta działalność "Sępa" nieodzownie przypomina tytułowego bohatera filmu fabularnego "Pułkownik Kwiatkowski". Niektórzy są przekonani, że Tadeusz Ośko (Wojciech Kossowski) to pierwowzór filmowego pułkownika Kwiatkowskiego - pisze Szymon Nowak w artykule dla WP.

Bydgoskie przesilenie - zmarnowana szansa "Solidarności"?
12-03-2014 18:47

Bydgoskie przesilenie - zmarnowana szansa "Solidarności"?

"Wystarczyło tylko trącić dwóch ludzi z Solidarności, a od razu dosłownie powstał cały kraj, czyli Solidarność potrafiła szybko zmobilizować swoje siły. Oczywiście, na razie jest jakaś nadzieja, że armia, organa bezpieczeństwa i milicja wystąpią zwartym frontem, ale im dalej tym będzie gorzej. Myślę, że przelewu krwi nie da się uniknąć, on będzie". Tymi słowy, na początku kwietnia 1981 r., komentował na posiedzeniu sowieckiego Politbiura wydarzenia do jakich doszło kilkanaście dni wcześniej w Bydgoszczy minister obrony marszałek Dimitrij Ustinow - pisze w artykule dla WP.PL prof. Antoni Dudek.

d3thhii
d3thhii