- Do nogi wszystkich Polaków wybijemy! - wspomina okrzyki ukraińskich nacjonalistów jedna z niedoszłych ofiar ze wsi Sławentyn w województwie tarnopolskim. Jednak pośród bezlitosnych ukraińskich siepaczy można było znaleźć także nielicznych bohaterów. Mieszkańcy wsi Hnilcze ocalili swoich polskich sąsiadów. Prawdopodobnie wcześniej ustalili na zebraniu, że nie będą mordowali Polaków. Wielu z nich zapłaciło za to wysoką cenę, bo wówczas za niewykonanie rozkazu UPA groziła śmierć.