Wojna domowa między NIK i CBA przedłuża kryzys, w jakim znalazł się PiS po geście Joanny Lichockiej. I nie widać, czy w ogóle obóz władzy kontroluje chaos, w jakim się znalazł.
Dzisiejszy show Andrzeja Dudy skradł mu ten, który tak dużo mu zawdzięcza. To dla Kamińskiego prezydent naginał, a wręcz łamał prawo i ułaskawił go wbrew przepisom i wszelkim standardom. Dziś zero wdzięczności.