Gdy Niemcy zdobyli Kijów, metropolita lwowski abp Andrzej Szeptycki wysłał gratulacje do Hitlera. Udzielił też poparcia dla zbrodniczej 14 Dywizji SS "Galizien", która w kwietniu 1943 r. świętowała swoje powstanie we lwowskiej katedrze greckokatolickiej. - Najbardziej szokujące jest jednak to, że jego postawa w czasie wojny nie przeszkadza obecnym władzom obrządku greckokatolickiego starać się o beatyfikację metropolity. W 1958 i 1962 r. planom tym przeciwstawił się prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński. Jednak obecnie sprawa znów powróciła. Będzie ona przyczyną kolejnych zagorzałych sporów - pisze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w artykule dla WP.PL.