W niedzielę finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jako etatowy przeciwnik Jerzego Owsiaka od lat, grubo zanim to było modne, mogę mieć dziś pewną satysfakcję: impreza szołmena w czerwonych okularach wreszcie nie jest przez polskie państwo traktowana w specjalny sposób.