Trwa ładowanie...
d1juqd7
Temat

andrzej stasiuk

Andrzej Stasiuk: Czuję się jak duchowy prekariusz. W ogóle nie rozumiem, o czym ludzie dzisiaj rozmawiają
27-04-2017 17:59

Andrzej Stasiuk: Czuję się jak duchowy prekariusz. W ogóle nie rozumiem, o czym ludzie dzisiaj rozmawiają

- Przyroda zniknęła. Jest w tej chwili czymś tak egzotycznym, że być może pan to czyta jak, kurwa, nie wiem, opisy egzotycznych plemion, które wyginęły. Że drzewo rośnie, zwierzę jakieś, ptak. W literaturze to samo, nic, tylko cierpienia młodych autorów, w społeczeństwie albo w korporacji. Jechałem dzisiaj tramwajem i tam też jakiś antropocentryczny armagedon, nikt nie patrzy za okno! Wszyscy na komórki, smartfony, tablety – mówi pisarz Andrzej Stasiuk. W II części rozmowy autor "Osiołkiem" opowiada o swoich podróżach na wschód, wojnie z Rosją, psiarni w Kazachstanie, sensie literatury czy o tym, że za rok, dwa nikt nie będzie pamiętał o istnieniu Kaczyńskiego.

Andrzej Stasiuk: Jeżdżę do Rosji, bo nudne i bezpieczne kraje mnie nie interesują
08-06-2015 03:48

Andrzej Stasiuk: Jeżdżę do Rosji, bo nudne i bezpieczne kraje mnie nie interesują

- Oczywiście, boję się Rosji. Boję się psiarni, władzy rosyjskiej się boję. Bo ona jest nieobliczalna i może wszystko. Warto zobaczyć Rosję, ale dobrze jest też obejrzeć sobie kraje postsowieckie i Chiny. Bo co my tak naprawdę wiemy o komunizmie w porównaniu z Chińczykami? Moich pierwszych 30 lat życia to był komunizm. Ludzki eksperyment na kosmiczną skalę. Co tutaj się naprawdę wydarzyło? Prześladuje mnie to i fascynuje - mówi Andrzej Stasiuk Wirtualnej Polsce. W drugiej części rozmowy pisarz opowiada m.in. o swoich podróżach na Wschód, nudnym Zachodzie, różnicach między komunizmem a kapitalizmem i potencjale bojowym szczupłych hipsterów z Placu Zbawiciela oraz wyjaśnia, w czym polscy biskupi przypominają mu aparatczyków z KC PZPR.

Andrzej Stasiuk: Polska to kobieta fatalna. Wiedzie nas ku zgubie, ale nie chcemy jej porzucić
02-06-2015 21:48

Andrzej Stasiuk: Polska to kobieta fatalna. Wiedzie nas ku zgubie, ale nie chcemy jej porzucić

- Oczywiście, ta Polska prowincjonalna jest potworna. Głupia, ciemna, zacofana. Polak składa się z nienawiści i pogardy. Gardzi wiochą, gardzi innym, gardzi sobą i stąd takie pokłady dumy w nim. Ale ta Polska B i C potrafi być piękna, mądra i wstrząsająco prawdziwa w porównaniu z Polską A. Nie mam innej Polski – mówi Andrzej Stasiuk w rozmowie z WP. Wybitny pisarz opowiada o tym, że Polacy nawet na Marsie urządziliby sobie jakieś powstanie i tworzyli partie polityczne, że jest dumny z Polski, nawet, gdy wiedzie nas ku zgubie niczym kobieta fatalna oraz tłumaczy dlaczego nazwał jedną ze swoich owiec „Smoleńsk”.

d1juqd7
d1juqd7