W wyniku zdrady wysokiego rangą oficera Związku Walki Zbrojnej-Armii Krajowej (ZWZ-AK) Niemcy weszli w posiadanie projektu polskiego powstania. Z ich przygotowań na polski zryw wynika, że najbardziej obawiali się wsparcia powstańców przez desant z powietrza. Mimo że przejęcie dokumentów niewiele im dało, i tak zawczasu wiedzieli, że w Warszawie zbliża się wybuch insurekcji - czytamy w "Historii Do Rzeczy".