Przyjazd Donalda Trumpa do Europy, w tym do Polski, to może być pierwsza od dawna pozytywna wiadomość dla obozu władzy.
W Polsce pod rządami PiS jest jak w całym cywilizowanym świecie. Tylko że na odwrót. Poza tym wszystko się zgadza. Kluczowe dla nas pytanie brzmi: czy kraj stojący na głowie może stanąć kiedyś na nogi?