Strażacy - to im Polacy ufają najbardziej. Księża zaskakująco nisko. Politycy na dnie

Najwyższe zaufanie, którym ankietowani obdarzyli strażaków, nie jest zaskoczeniem. Od lat znajdują się w ścisłej czołówce. Zauroczeni ich profesjonalizmem są zresztą nie tylko Polacy.

Gdy w lipcu tego roku Szwecję nawiedziła fala pożarów, z odsieczą ruszyli nasi pożarnicy, a ich oddanie i sprawność w walce z ogniem sprawiły, że Skandynawowie po prostu się w nich zakochali. W naszym badaniu aż 80 proc. ankietowanych nie miało wątpliwości – to strażacy sa numerem 1 jeśli chodzi o zaufanie. Nieufność wobec nich wyraziło zaledwie 3 proc. uczestników badania.

Pozostałe grupy zawodowe największego zaufania - które mieszczą się w stosunkowo wąskim przedziale - to: żołnierze (57 proc.), naukowcy (54 proc.) oraz lekarze (52 proc.).

Inne grupy uzyskały już zdecydowanie mniej wskazań na „ufam”.

W naszym badaniu uwzględniliśmy również zaufanie do księży, którzy znaleźli się w centrum zainteresowania opinii publicznej w związku z filmem "Kler" Wojciecha Smarzowskiego. Wynik okazał się zaskakująco niski. Księżom jako grupie zawodowej ufa zaledwie 15 proc. ankietowanych. To mniej, niż sędziom (26 proc.) poddawanym systematycznej krytyce, dziennikarzom (20 proc. ) i prokuratorom (18 proc.). Przy czym nieufność do księży zadeklarowało aż 56 proc. ankietowanych – to znacznie więcej niż do wymienionych powyżej grup zawodowych.

Gorzej niż księża oceniani są urzędnicy i związkowcy. Z kolei jako grupy zawodowe, o śladowym wręcz zaufaniu, ankietowani wymienili senatorów, posłów i w ogóle polityków.

Badanie przeprowadzono dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 21-24 września 2018 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1086). Kwoty dobrane według reprezentacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.