Roman Giertych: Telegram do Macierewicza
Szanowny Panie Ministrze! Śpieszę wyrazić oburzenie z powodu przyznania Nagrody Nobla jakiejś bliżej nieznanej organizacji Rozbrojenia Atomowego. Jak to? Nie zauważono Pana wysiłków rozbrojeniowych?
Nikt posiadając tak duży budżet na zbrojenia nie przeznaczył go na tak pokojowe cele jak: figurki zmarłych generałów, samoloty dla cywilów, medale (w tym pamiątkowy dla tego człowieka z żelaza naszych czasów - pana ministra Misiewicza), ojca Rydzyka, etc. I nikt nie odwołał tylu przetargów na sprzęt wojskowy co Pan.
Żaden polski helikopter czy rakieta nie zagrożą już pokojowi na świecie. Brak docenienia tej postawy to skandaliczna niewdzięczność pacyfistów. Dlatego też pośpieszyłem z wyrazami solidarności.
Roman Giertych
Niech się Pan nie martwi. Może w Rosji zorganizują jakiś konkurs na rozbrojenie, to wówczas Pan wygra.