Trwa ładowanie...

Pyton-władca umysłów. Gad grasujący nad Wisłą zawładnął wyobraźnią Polaków

Ma sześć metrów i może być głodny. Choć pierwsze doniesienia o pytonie w okolicach Warszawy brzmiały jak dowcip, Polacy przestraszyli się nie na żarty. O gadzie grasującym nad Wisłą słyszało 87 proc. z nas.

Pyton-władca umysłów. Gad grasujący nad Wisłą zawładnął wyobraźnią PolakówŹródło: Shutterstock.com
dlu8ij5
dlu8ij5

Królem tegorocznego sezonu ogórkowego bezapelacyjnie został pyton znad Wisły. Doniesienia o gadzie od 10 dni elektryzują wszystkich Polaków. W weekend służby wstrzymały poszukiwania węża z powodu pogody, ale zapewniają o wznowieniu poszukiwań, jak tylko pojawią się nowe sygnały. Dyrektor wrocławskiego zoo uważa, że pyton może być nawet sto kilometrów dalej albo nie żyć.

Sprawa pytona tygrysiego zaczęła się od odnalezienia wylinki w okolicy Gassy pod Warszawą. Wiadomo jednak, że wąż przepłynął rzekę i był widziany na wysokości miejscowości Glinki. Pojawiły się pilne ostrzeżenia dla ludności, bo pyton tygrysi jest niebezpieczny. Życiu człowieka nie zagrozi, ale może ukąsić, a także porwać mniejsze zwierzęta. Z niepotwierdzonych doniesień, które przewijały się w ostatnich dniach, wynika zresztą, że gad pożarł (albo mógł pożreć) psa, a także bobry.

Według jednych, porusza się na wschód, według innych - na południe. Detektyw Krzysztof Rutkowski szuka go natomiast w okolicach Torunia.

Choć doniesienia są sprzeczne, wiadomo jedno - wąż zawładnął wyobraźnią Polaków. Z badania przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 13-16 lipca 2018 roku wynika, że o pytonie znad Wisły słyszało 87 proc. osób. Pytanie o gada usłyszało 1042 dorosłych Polaków. 77 proc. spośród osób, które znają sprawę, uważają, że pyton stanowi zagrożenie dla ludzi.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Ariadna

Zobacz także: Pyton ciągle na wolności. "Może wpełzać na drzewa"

Przestraszeni Polacy jednoznacznie wypowiedzieli się też w kwestii zakazu hodowania zwierząt egzotycznych przez osoby prywatne. Za jego wprowadzeniem jest 2/3 badanych, a niemal 40 proc. opowiada się za tym zdecydowanie. Co ciekawe, powtórki historii z pytonem nie życzą sobie tak samo wyborcy PO, jak i PiS.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Ariadna

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dlu8ij5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlu8ij5

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj