Paweł Lisicki: prezydent próbował wybić się na podmiotowość
Paweł Lisicki ocenił w #dzieńdobryWP, że prezydent Andrzej Duda przyjął postawę, w której polityka dzieje się poza nim. Według publicysty „Do Rzeczy”, prezydent kilka razy próbował wybić się na większą podmiotowość, ale próby były niekonsekwentne i niezbyt czytelne.
- Przypomnę słynne wystąpienie, że jeśli chodzi o kwestię tragedii smoleńskiej, należy szukać porozumienia, nie wywlekać ran. Wystąpienie bardzo szybko zostało skontrowane wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego - mówił Paweł Lisicki.
- Szkoda, że prezydent nie znalazł sobie wyraźnie takiego jednego miejsca, gdzie mógłby się nieco odróżnić, mógłby pokazać, że jest trochę sprzyjającym, ale suwerennym bytem – zauważył.
Na uwagę Kamili Bierdrzyckiej-Osicy, że takim miejscem dla prezydenta mogłaby być armia, stwierdził, że nic na to nie wskazuje. Dodał też, że nie ma dowodów na to, żeby w armii działo się coś niedobrego. Na miejsce odchodzących generałów są mianowane nowe osoby, które znikąd się nie wzięły. Zaznaczył jednak, że bardzo trudno mu ocenić sytuację w strukturze armii, ponieważ za mało w tej sprawie wiemy.