To jest ostrzeżenie? "Liczy się tylko Elbląg"
Jerzy Wilk z PiS w drugiej turze przedterminowych wyborów na prezydenta Elbląga uzyskał 51,74 proc. poparcia. Pokonał kandydatkę PO Elżbietę Gelert, na którą glosowało 48,26 proc mieszkańców miasta.
Na wybory nie poszło ponad 60 proc. obywateli Elbląga. Frekwencja wyniosła 34,69 proc. Czyli można być prezydentem przy poparciu kilkunastu procent... To ostrzeżenie przed wyborami parlamentarnymi.
Odwiedź także profil Andrzeja Pągowskiego na Facebooku