Wydarzenia marcowe
Od 1966 r. Macierewicz studiował w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Tam szybko wszedł w nurt opozycyjnego życia. Był współzałożycielem nielegalnej Ligi Niepodległościowej. Wziął udział w strajkach studenckich w marcu 1968 r. 28 marca został aresztowany. Więziono go do 3 sierpnia. Wtedy miał miejsce epizod, który położył się pewnym cieniem na jego - bardzo zresztą pielęgnowanym - wizerunku niezłomnego opozycjonisty.
Andrzej Friszke, historyk specjalizujący się w najnowszej historii Polski, napisał w książce ''Anatomia buntu. Kuroń, Modzelewski i komandosi'', że podczas przesłuchań Macierewicz obciążał w zeznaniach innego studenckiego opozycjonistę - Wojciecha Onyszkiewicza. Jednak w rozmowie udzielonej tygodnikowi ''Polityka'' w 2010 r. wstrzymał się od jednoznacznej moralnej oceny młodego Macierewicza.
''Ci ludzie znaleźli się w więzieniu po raz pierwszy, nie bardzo wiedzieli, co wolno i co należy, a poza tym byli prawie dziećmi. W większości mieli po 18-20 lat'' - powiedział w rozmowie z Jackiem Żakowskim. I dodał: ''Wśród kilkudziesięciu objętych tym śledztwem osób było z dziesięciu absolutnie niezłomnych, którzy odmawiali jakichkolwiek zeznań. Kilka osób zachowało się źle. Zeznawały obciążając innych. Większość była gdzieś pośrodku. Trochę zeznawali, coś potwierdzali, mówili półprawdy, kręcili. Najpierw mówili ogólnie. Potem, przyciśnięci, zeznawali bardziej szczegółowo. W tej średniej był Macierewicz''.
Na szczęście Onyszkiewicza nie postawiono przed sądem. Po publikacji książki Macierewicz odgrażał się, że pozwie Friszkego do sądu. Jednak ostatecznie nigdy tego nie uczynił.