Trwa ładowanie...

Opozycja postawiła na deeskalację. Więc za wzniecanie ognia wziął się Mariusz Błaszczak

Mariusz Błaszczak swoją pozycję polityczną zbudował przede wszystkim na talencie do snucia najbardziej absurdalnych insynuacji z kamienną twarzą. Nie inaczej jest po lipcowej miesięcznicy smoleńskiej, która przebiegła nad wyraz spokojnie. Nie było zadym i większych przepychanek, więc za podsycanie ognia zabrał się właśnie wiceprezes PiS.

Opozycja postawiła na deeskalację. Więc za wzniecanie ognia wziął się Mariusz BłaszczakŹródło: Agencja Gazeta, fot: Sławomir Kamiński
d4kmt9m
d4kmt9m

Od kilku miesięcy nakręcała się spirala bezsensownej agresji i przemocy. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu na miesięcznicach pojawiała się grupka najbardziej zagorzałych zwolenników PiS. Nagle zaczęto organizować kontrmanifestacje, co wywołało reakcję: na Krakowskie Przedmieście zaczęły przychodzić tłumy zwolenników PiS. Podczas przemówienia z okazji 87. miesięcznicy Jarosław Kaczyński wręcz dziękował opozycji za frekwencję, która jego zdaniem jest zasługą przeciwników PiS.

Tak wyglądała 87. miesięcznica smoleńska

I nie tylko: z miesiąca na miesiąc rosła liczba policjantów i zwiększały się koszty zabezpieczenia wydarzenia. Zwiększało się też napięcie pomiędzy dwoma stronami, każda kolejna miesięcznica stawała się areną przepychanek i wyzwisk. Dlatego decyzja, by nie doprowadzić do konfrontacji, a jedynie poprzestać na demonstracji siły, była słuszna. Obywatele RP, KOD i opozycja zrobili krok do tyłu (w przenośni i dosłownie).

Do konfrontacji

Jednak teraz konfrontacyjny kurs wybrał obóz Prawa i Sprawiedliwości. Zamiast stwierdzić "dobrze zrobili" i zamknąć temat, uderzają w tryumfalne tony. Publicyści i politycy PiS piszą o klęsce opozycji, kapitulacji, kompromitacji itd. To może doprowadzić przeciwników PiS do wniosku, że nie warto ustępować. I sprawić, że w sierpniu miesięcznica będzie przypominała tę czerwcową, a nie lipcową.

d4kmt9m

Szczególnie intensywnie prowokowaniem przeciwników PiS zajął się Mariusz Błaszczak, który teoretycznie ma dbać o spokój i bezpieczeństwo. Szef MSWiA wystąpił w Trzecim Programie Polskiego Radia i snuł swoje insynuacje. - Próbowali, ale w odróżnieniu od tego, co działo się miesiąc temu, odnieśli porażkę. Zachęceni tym, co działo się w Hamburgu kilka dni temu, chcieli powtórzyć Hamburg w Warszawie, ale nie udało im się - mówił polityk. Jakieś dowody? Podstawy do takich zarzutów? Chyba od zwierzchnika policji można takich oczekiwać.

Błaszczak odpowiada WP o córce leśnika

Błaszczak podzielił się też z słuchaczami innym skojarzeniem, które narodziło się w jego głowie. Przekonywał, że zachęcanie do blokowania miesięcznic smoleńskich to "próba wyhodowania drugiego Ryszarda Cyby". Krytyka blokowania smoleńskich pochodów jest w pełni uprawniona, ale zrównywanie tego z morderstwem to opary absurdu. Choć Mariusz Błaszczak od lat twardo udowadnia, że opary absurdu to jego naturalne środowiska życia.

Trudno też zrozumieć, dlaczego w sytuacji poważnej deeskalacji napięcia minister podzielił się pomysłem, by obciążyć uczestników kontrmanifestacji kosztami ochrony. To przypomina uderzanie kijem w kraty, za którymi siedzi dość spokojne zwierzę. Poza tym czy to oznacza, że blokujący marsze KOD narodowcy też płaciliby za zwiększone koszty ochrony? A kibice za udział policji w meczu? Albo uczestnicy koncertów? No chyba, że zapowiadana przez Błaszczaka zmiana w prawie dotyczyłaby tylko miesięcznic i Krakowskiego Przedmieścia.

Mariusz Błaszczak zdaje się wciąż nie zauważył, że jest u władzy, a nie w opozycji. A to co uchodzi politykowi opozycji, nie do końca przystoi wiceprezesowi partii rządzącej, który w dodatku jest zwierzchnikiem policji.

d4kmt9m
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kmt9m

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj