Jeszcze niedawno jeden dzień zwłoki w procedowaniu ustawy covidowej był narażeniem polskiej gospodarki i życia obywateli. Teraz można przesunąć posiedzenie Sejmu o dwa tygodnie - "bo pandemia" - i niczego się nie naraża. Cud.
Hulaj dusza, piekła nie ma. Taki jest stan prawny po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Politycy będą mogli bez przeszkód ingerować w wymiar sprawiedliwości. Nie tylko w jego organizację, ale też w konkretne sprawy.