"Zdecydowaliśmy, że nie przerzucimy opłaty emisyjnej na konsumentów, bo jest to rozwiązanie korzystne dla firmy i gospodarki kraju” – deklarował w komunikacie dla PAP w maju ubiegłego roku prezes Orlenu Daniel Obajtek. Ponad pół roku po wejściu w życie tego podatku Orlen nie tylko nie chwali się, jak bardzo ulżył konsumentom, ale wręcz nabiera wody w usta i ignoruje dziennikarzy, zadających pytania o opłatę emisyjną.