Rezygnacja Grzegorza Schetyny z ponownego ubiegania się o stanowisko szefa PO zasmuciła polityków PiS. Schetyna jako lider największej partii opozycyjnej był dla obozu władzy najłatwiejszym przeciwnikiem. W Platformie ulga, w pozostałych partiach – na Lewicy i w PSL – obawa o odbudowanie się zblazowanej dziś formacji. Z Borysem Budką na czele PO może znów stanąć na nogi.