Polacy coraz pozytywniej o miesięcznicach. Zaskakujące wyniki sondażu
Coraz więcej Polaków interesuje się miesięcznicami smoleńskimi. Wzrasta także liczba pozytywnie je oceniających - to wyniki najnowszego sondażu Wirtualnej Polski. Ankietowani są jednak podzieleni w kwestii prób ich blokowania.
Dziesiątego dnia każdego miesiąca w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu odbywają się miesięcznice smoleńskie w założeniu upamiętniające ofiary katastrofy, w której zginęło 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.
Budzą one coraz większe emocje i zainteresowanie wśród Polaków. Jak wynika z naszego sondażu, słyszało o nich już 82 proc. badanych. To aż o 8 pkt proc. więcej niż w badaniu z końca marca 2017 roku.
Większość Polaków (62 proc.) jest im przeciwna, ale wzrasta pozytywne nastawienie do nich. Popiera je co piąty badany. W porównaniu z poprzednim sondażem to wzrost o 8 pkt proc.
Najbardziej radykalni w nastawieniu do miesięcznic są zwolennicy Nowoczesnej. 98 proc. ma dnich negatywne nastawienie. w przypadku PO i Kukiz'15 krytyczny stosunek do miesięcznic ma odpowiednio 69 i 65 proc. pytanych. Wśród wyborców PiS nastawienie zgoła odmienne. 55 proc. jest za miesięcznicami, a 28 przeciw.
Zakłócanie miesięcznic
Od pewnego czasu przeciwnicy Prawa i Sprawiedliwości starają się zakłócić miesięcznice smoleńskie. Polacy są podzieleni w kwestii, czy jest to odpowiednie podejście. 37 proc. postrzega to krytycznie, a 26 proc. pozytywnie. 37 proc. nie ma zdania w tej sprawie.
Gdyby spojrzeć na preferencje polityczne wyborcy są też podzieleni. 59 proc. osób deklarujących poparcie dla PiS ocenia blokowanie miesięcznic negatywnie, a 23 proc. pozytywnie. W przypadku Platformy 15 proc. wyborców jest przeciwnych, a 39 proc. zgadza się z tymi działaniami. Najwięcej popierających zakłócanie miesięcznic smoleńskich jest wśród zwolenników Pawła Kukiza - 52 proc.
Frasyniuk na miesięcznicach
W próby powstrzymania comiesięcznych uroczystości angażuje się były opozycjonista z czasów PRL, Władysław Frasyniuk. Co drugi Polak nie wie, co o tym zaangażowaniu sądzić. popiera go 24 proc. badanych, a 26 proc. jest przeciwnych jego działalności.
Wśród zwolenników Frasyniuka dominują wyborcy PO i Nowoczesnej. 54 proc. osób deklarujących swoje poparcie dla PiS krytykuje byłego opozycjonistę. Jednak już zupełnie inną opinię wyborcy partii Jarosława Kaczyńskiego mają o decyzji Frasyniuka o odstąpieniu od blokowania miesięcznicy i opuszczeniu Placu Zamkowego. 61 proc. zwolenników PiS spodobała się ta decyzja. Pozytywnie ocenia ją łącznie 38 proc. ze wszystkich zapytanych o to w ankiecie. 17 proc. ankietowanych uważa ten ruch za błąd.
Co wydarzyło się 10 lipca?
10 lipca zebrali się uczestnicy organizowanej przez stowarzyszenie Obywatele RP kontrmanifestacji do obchodów kolejnej miesięcznicy smoleńskiej. Spodziewano się sporych emocji. Większość Polaków jednak nie orientuje się dokładnie, co wydarzyło się na Placu Zamkowym. Wydarzenia tamtego wieczora zna tylko 34 proc. badanych.
Tego dnia Krakowskie Przedmieście zostało ogrodzone barierkami. Pojawiły się tam setki policjantów. Szef MSWiA Mariusz Błaszczak zarzucił, że to kontrmanifestanci powinni zostać obciążeni kosztami zabezpieczenia uroczystości. 43 proc. ankietowanych nie zgadza się z Mariuszem Błaszczakiem. Pomysł popiera co czwarty badany.
Badani są podzieleni także jeśli chodżo zabezpieczenie obchodów miesięcznicy przez policję. Zablokowanie całego Krakowskiego Przedmieścia krytykuje 37 proc. ankietowanych, a pozytywnie ocenia ten ruch 29 proc. pytanych. Najbardziej krytyczni wobec funkcjonariuszy i ich działań są z kolei zwolennicy Nowoczesnej.
Sondaż dla Wirtualnej Polski
Badanie przeprowadzono dla Wirtualnej Polski na panelu Ariadna w dniach 10 - 13 lipca 2017 roku. Próba ogólnopolska osób od 18 lat wzwyż (N=1137). Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku, wykształcenia i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI.