Trwa ładowanie...

Makowski: "Rząd Tymczasowego Zawieszenia Broni" [OPINIA]

Nowy rząd, choć okrojony o sześć ministerstw, w rzeczywistości nie rozwiązuje kluczowych problemów Zjednoczonej Prawicy. Wicepremier Kaczyński w roli "nadzorcy" Zbigniewa Ziobry to broń obosieczna, działająca również na niekorzyść Mateusza Morawieckiego. Jeśli dodamy do rekonstrukcyjnej układanki umocnioną pozycję Solidarnej Polski oraz silniejszy resort Jarosława Gowina - bilans ze strony PiS-u staje się niejednoznaczny.

Warszawa, 30.09.2020. Premier Mateusz Morawiecki (P) oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński (L) podczas konferencji prasowej dot. informacji na temat planowanych zmian w składzie Rady Ministrów w siedzibie KPRM w Warszawie, 30 bm. Premier ogłosił m.in., że Jarosław Kaczyński obejmie funkcję wicepremiera. (kf) PAP/Radek PietruszkaWarszawa, 30.09.2020. Premier Mateusz Morawiecki (P) oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński (L) podczas konferencji prasowej dot. informacji na temat planowanych zmian w składzie Rady Ministrów w siedzibie KPRM w Warszawie, 30 bm. Premier ogłosił m.in., że Jarosław Kaczyński obejmie funkcję wicepremiera. (kf) PAP/Radek PietruszkaŹródło: PAP, fot: PAP/Radek Pietruszka, Radek Pietruszka
d1a5viq
d1a5viq

Gdy w czerwcu 1919 roku podpisywano traktat wersalski - dokument, który ostatecznie zakończył I wojnę światową - francuski marszałek Ferdinand Foch powiedział, że "to nie pokój, lecz zawieszenie broni na dwadzieścia lat". Trudno nie odnieść wrażenia, że po kolejnym konflikcie w łonie Zjednoczonej Prawicy, zrekonstruowany w bólach rząd konserwuje jedynie status quo, odraczając nieuchronne starcie o prymat na prawicy.

Rekonstrukcja rządu. Próba sił

Skąd taki wniosek? To logiczna konsekwencja wynikająca z rozdźwięku między zapowiedziami polityków PiS-u, a finałem tego przeciągającego się serialu. Jeśli intencją Jarosława Kaczyńskiego oraz jego zaplecza w Prawie i Sprawiedliwości było wyciągnięcie na światło dzienne konfliktu personalnego, który w koalicji tlił się od dawna - ten cel bez wątpienia się udał. Już nie tylko dziennikarze, ale również opinia publiczna dowiedziała się, że poza Jarosławem Gowinem, który sprzeciwił się woli prezesa w sprawie majowego terminu wyborów prezydenckich (i dopiął swego), w Zjednoczonej Prawicy swoją, znacznie groźniejszą grę prowadzi Zbigniew Ziobro. 

W ustach marszałka Ryszarda Terleckiego, Joachima Brudzińskiego, Krzysztofa Sobolewskiego czy Marka Suskiego - Solidarna Polska z lojalnego towarzysza broni nagle zamieniła się w "młodszego brata", który wysyła do mediów swoje "wilczki", mieszające w szeregach ideologicznych partii-matki. Równocześnie na jaw wyszła skala sporu ambicjonalnego oraz politycznego między ministrem sprawiedliwości a premierem, których obozy za kulisami mainstreamowego życia politycznego nawzajem wkładają sobie kije w szprychy. Chodzi oczywiście - długodystansowo - o to, jaka będzie przyszłość polskiej prawicy.

d1a5viq

To w uproszczeniu spór o to, czy jej kierunek na przyszłe lata wyznaczy europejski, technokratyczny i związany ze spuścizną Solidarności Walczącej Mateusz Morawiecki, czy może Zbigniew Ziobro i jego ludzie, którzy w rozmowach na offie mówią wprost, że obawiają się skrętu w kierunku centrum, odpuszczenia walkowerem wojny cywilizacyjnej oraz zamienienie Zjednoczonej Prawicy w rozwodniony ideologiczne odpowiednik niemieckiej CDU. 

Rekonstrukcja rządu. Bilans zysków i strat

I teraz pytanie, co z odsłonięcia kotary i zaproszenia wyborców do kuchni koalicji rządzącej przyszło? Poskromienie apetytu wyrywającej się zbyt często z własnymi inicjatywami Solidarnej Polski? Usunięcie Ziobry z funkcji szefa resortu sprawiedliwości? Okrojenie jego wpływu w prokuraturze albo pozbawienie funkcji prokuratora generalnego? Podział Solidarnej Polski? Znaczne uszczuplenie wpływów w rządzie? A może udało się podzielić Porozumienie, mszcząc się za "non possumus" Gowina z kwietnia i maja? 

Żaden z tych celów nie udał się do końca. Owszem, tzw. "SolPol" traci resort środowiska, ale Ziobro nie ustąpił osobiście o krok, natomiast najprawdopodobniej Michał Woś zasiądzie jako minister w KPRM, odpowiedzialny za "sprawy obywatelskie", które wprost nazywa się sprawami światopoglądowymi oraz frontem "wojowania z Unią". Jarosław Gowin, choć z partii odchodzi niezgadzająca się z jego decyzjami Jadwiga Emilewicz, tracąc Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wraca na fotel wicepremiera z silniejszym resortem rozwoju, powiększonym o pracę i technologię. Dodatkowo minister Michał Cieślak z Porozumienia będzie odpowiadał przy premierze za kontakty z samorządami. Niezły bilans jak na uniknięcie spod wiszącego nad głowami koalicjantów topora. 

Rekonstrukcja rządu. Jarosław Kaczyński wicepremierem? "Osłabił swoją pozycję"

Natomiast samo wejście Jarosława Kaczyńskiego do rządu może przynieść tyle samo zysków, co strat. To zerwanie z jego realizowaną konsekwentnie od 2015 r. filozofią władzy z drugiego szeregu oraz wykorzystanie osobistego autorytetu do kontrolowania Ziobry oraz jego niedogaszonego konfliktu z premierem Morawieckim.

d1a5viq

Pytanie, czy premier długofalowo zyska na prezesie partii obecnym na posiedzeniach rady ministrów? Od teraz poszczególni politycy będą mieć znacznie ułatwiony kontakt z Jarosławem Kaczyńskim, a Morawieckiemu trudniej będzie robić za uprzywilejowanego pośrednika. Z drugiej strony, przez jakiś czas może być jednak spokojny o poskromienie ambicji Ziobry, do którego elektoratu ma od dzisiaj przemawiać minister Przemysław Czarnek, zabezpieczający prawą flankę PiS-u. Jeśli prezes rady ministrów zda ten test z przywództwa pod okiem swojego partyjnego przełożonego, to on może być niedługo nie tylko wiceprezesem PiS-u, ale w perspektywie lat, kimś znacznie więcej.

Bez względu na to, jak ostatecznie poukłada się dynamika władzy w zrekonstruowanym gabinecie Mateusza Morawieckiego, trudno nie odnieść wrażenia, że to nie pokój, a jedynie zawieszenie broni na (maksymalnie) trzy lata.

Marcin Makowski dla WP Opinie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1a5viq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1a5viq