Trwa ładowanie...

Maciej Deja: Rekonstrukcja rządu. Dr Jekyll stanie się mr. Hyde’em

Choć doniesienia o rekonstrukcji rządu wracają jak bumerang, od momentu jego powołania nie traktowano ich tak poważnie, jak teraz. W cieniu spekulacji o tym, czy premierem pozostanie Beata Szydło, czy z tylnego siedzenia za kierownicę przesiądzie się Jarosław Kaczyński, coraz bardziej pewny wydaje się los poszczególnych ministrów. Z rządu niemal na pewno wyleci jedno z najlepiej ocenianych jego ogniw, Anna Streżyńska, a krytykowany zewsząd Jan Szyszko nie tylko zachowa posadę, ale i „wchłonie” resort Krzysztofa Tchórzewskiego. Gdzie tu logika?

Maciej Deja: Rekonstrukcja rządu. Dr Jekyll stanie się mr. Hyde’emŹródło: PAP
dqg0e75
dqg0e75

Półmetek rządów, rekordowe wyniki w sondażach, a nade wszystko nowe rozdanie w relacjach między prezydentem a prezesem Kaczyńskim. O ile wcześniejsze doniesienia o rekonstrukcji rządu okazywały się plotkami albo kontrolowanymi przeciekami, mającymi wybadać nastroje wokół poszczególnych ministrów, tym razem przewietrzenie Rady Ministrów jest przesądzone.

– Będą zmiany w rządzie, te decyzje omawiam z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. W ciągu najbliższych kilkunastu dni poinformuję o decyzjach, które podjęłam – powiedziała Beata Szydło we wtorkowej rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Obyło się bez miałkiego „nikt nie może czuć się pewny”, czy „jestem zadowolona ze wszystkich”. Tym razem bum, konkret i zapowiedź, że będzie się działo.

Rekordowa sympatia, ale nie w PiS

Robert Mazurek i Igor Zalewski przewidują, że ze stanowiskiem pożegna się sama premier, zluzowana przez zniecierpliwionego Naczelnika, „Fakt” kreśli mniej rewolucyjny scenariusz wymiany pięciu ministrów. Szczerski za Waszczykowskiego, Kowalczyk za Jurgiela, likwidacja ministerstwa infrastruktury i budownictwa (kompetencje resortu mają przypaść ministerstwu rozwoju) i dymisja Andrzeja Adamczyka – to roszady sygnalizowane przez tabloid. Zdecydowanie większe kontrowersje budzi jednak los minister cyfryzacji – Anny Streżyńskiej. Mimo że cieszy się ona rekordową sympatią społeczeństwa, w rządzie nie będzie ani jej, ani jej resortu. Sprawy cyfryzacji przypaść mają Pawłowi Szefernakerowi, Mariuszowi Błaszczakowi i Antoniemu Macierewiczowi. To właśnie konflikt z ministrem obrony miał być jednym z najmocniejszych argumentów za odwołaniem Streżyńskiej.

Utrata przez nią stanowiska to kolejny dowód na to, że o losie ministrów nie decyduje jakość ich pracy a to, jakie koneksje posiadają. W resorcie kierowanym przez Streżyńską pełną parą idą prace nad projektem e-dokumentów, budową sieci 5G i cyfryzacją polskich szkół, pod jej nadzorem przygotowano też pierwszą w Europie ustawę spełniającą unijną dyrektywę o ochronie danych osobowych. Minister nie należy jednak do PiS, a do ugrupowania (wciąż nienazwanego) Jarosława Gowina. Jej odejście to marginalizacja pozycji wicepremiera i policzek wymierzony umiarkowanym wyborcom PiS.

OPB
Źródło: OPB

Szafa gra

Drugi nadstawić powinni ci z nich, którzy spodziewali się, że rekonstrukcyjne tsunami oderwie od stołka ministra środowiska. Jan Szyszko nie tylko nie pożegna się z resortem, ale, według doniesień „Faktu” „wchłonie” ministerstwo energii, które opuści Krzysztof Tchórzewski. Nie tylko łosie, kojoty czy bażanty, ale i minister, którego nazwisko budzi skojarzenia z sympatycznym futrzakiem, nie mogą zatem spać spokojnie.

dqg0e75

W przypadku Szyszki lista sukcesów kształtuje się nieco inaczej – to przede wszystkim heroiczna walka z kornikiem i wspierającą go UNESCO, zwiększenie produkcji drewna – możliwe dzięki ułatwieniu wycinki właścicielom posesji, a także zakrojony na szeroką skalę projekt Puszcza.tv, realizowany (pośrednio) wespół z córką i znajomymi związanymi z „Gazetą Polską”. Zdecydowanie największy, to jednak dobre stosunki z Toruniem. Szyszko w rządzie zostaje, bo jest „nasz”.

OPB
Źródło: OPB

Tym samym dopełnia się przemiana PiS-owskiego dr Jekylla w mr. Hyde’a. O tym, że w kampanię wyborczą Jarosław Kaczyński czy Antoni Macierewicz spędzili w „szafie” (co w dużej mierze przyczyniło się do zwycięstwa) mało kto już pamięta. Teraz, gdy poparcie dla rządu bije rekordy, a okoliczności polityczne sprzyjają, można zaryzykować diametralną zmianę. Lepszą zmianę?

Maciej Deja dla WP Opinie

dqg0e75
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dqg0e75

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj