Ze słowami się nie pieścił. Smutną, codzienną rzeczywistość opisywał niebanalnie, zabarwiając ją humorem i ciętą ripostą. Siła Wojciecha Młynarskiego polegała na tym, że pisał celnie, trafnie, lirycznie. Widział Polskę ze wszystkimi jej zaletami i wadami. Mistrz polskiej piosenki i kabaretu odszedł 15 marca. 26 marca skończyłby 76 lat.