- Pierwszą moją reakcją była złość. Zwykle ze spokojem przyjmuję różnego rodzaju bzdury, które wypisują eksperci od polskiej historii i spece od rachunku sumienia polskiej duszy, jednak to, co napisał Jan Tomasz Gross przekroczyło wszelkie granice. Zalała mnie krew – pisze Paweł Lisicki w felietonie dla Wirtualnej Polski.