Cała Polska dyskutuje od wczoraj o tym, co otwarcie, choć bez nazwiska, powiedział Robert Biedroń, a o czym plotkowano cichaczem i po kątach od lat. Mianowicie o tym, jakiej orientacji jest Naczelnik, który ma kota i go głaszcze. On się odważył i nadał ploteczkom zupełnie inny wymiar. Oficjalny.