Mówisz, że PiS nagina demokratyczne obyczaje i rozmontowuje system demokratyczny, ale możesz sobie gadać do rana. Bo i tak usłyszysz "pomidor"! Wszak to Platforma pierwsza otworzyła ten temat, mianując zapasowych sędziów. A i z publikowaniem niewygodnych orzeczeń jakoś się szczególnie nie spieszyła. Jeśli dalej chcą państwo grać w pomidora, to poczekajcie kilka dni. A dostaniecie garść nowych pól do odegrania tej samej zabawy - pisze Rafał Woś dla Wirtualnej Polski.