- Zwycięstwo Macrona i Merkel, w zasadzie jakiegokolwiek z dwóch wariantów niemieckich, oznacza, że pociąg europejski, który stoi na peronie, nareszcie z niego ruszy (...), a Polska do niego nie wsiądzie - powiedział Łukasz Lipiński (Polityka Insight). - Z punktu widzenia linii obecnego rządu w Polsce, nie było dobrego rozwiązania - stwierdził z kolei Paweł Kowal (Polska Akademia Nauk).